– Leon, chodź teraz umyć zęby.
(cisza, z pokoju dobiega tylko stuk, stuk, stuk. Zaglądam do środka.)
– Leon czy usłyszałeś mnie?
– Tak.
(widzę, że zostały 4 drewniane kołki do wbicia)
– Chcesz dokończyć wbijanie?
– Tak.
– Zaczekam aż skończysz i pójdziemy myć zęby.
– OK.
(czas trwania rozmowy poniżej 2 minut:)
ZĘBY I MŁOTEK


