Sprzątam sobie w kuchnia, a w dużym pokoju takie dialogi:
– mój tato jest fajny, co nie?
– No.
– nawet bardzo fajny.
– No.
– i nie tak dużo się wkurza jak twój tato.
– No. Albo nie pokazuje.
– No. Jak na przykład siedzi w toalecie.
TATO