– O nie! Spłonął mój dom w Minecraft. – roztrzęsiony krzyczy Szy
– Ten, który pokazywałeś mi wczoraj?
– Tak! – szloch zamienia się w płacz
(Zostawiam wszystko czym się zajmowałam i siadam obok niego.)
– Przykro mi. Byłeś z niego wczoraj bardzo zadowolony.
– Taaaak!
– Widziałam, że wczoraj długo nad nim pracowałeś.
– Taaak! I ja go zniszczyłem.
– Przykro Ci teraz?
– Chcę go odbudować.
…
Trudno mi czasem z frustracją moich dzieci. Szczególnie kiedy sama mam na głowie inne, „ważniejsze” tematy. Kiedy jednak nie wartościuje i nie przykładam miary do tego, które tematy są „grubsze”, „trudniejsze”, „ważniejsze” tylko w pełni jestem obecna ciałem i sercem, kiedy na spotkanie z frustracją wysyłam łagodność, a nie swoją frustrację, wspiera to nasze relacje i jakość kontaktu.
FRUSTRACJA SPOTYKA ŁAGODNOŚĆ


